Forum lubelskiego osiedla mieszkaniowego "Osiedle Zielone"

nika604

Drodzy sąsiedzi z Domeyki 8 - czy my, mieszkańcy Domeyki 10 mamy zastawiac wam samochody na NASZYM parkingu???????
Żebyście wreszcie przestali nam zajmowac miejsce??
Gdzie parkowaliście wcześniej???
A pomyśleliście, gdzie my - właściciele tego parkingu - mamy parkowac, jeśli Wy nam zajmujecie notorycznie miejsca?
Codziennie widzę parkujące samochody (niektórzy mają nawet dwa, a co...) pod naszymi klatkami, i wędrujących kierowców do bloku Domeyki 8. Wyjaśnijcie sobie kwestię parkowania z własnym zarządcą. A nam zostawcie nasz parking.
To my zapłaciliśmy za ten parking, a nie wy.

Piotr

Racja! szlag mnie trafia, jak obcy parkują nawet pod klatką, a ja nie mam gdzie postawic auta. Dla mnie to jest chamstwo.
Jeszcze jestem humanitarny, ale niedługo mi się cierpliwośc skończy!! Nie mogę się doczekac, aż po postawieniu znaków kilka aut zostanie odholowanych - i skończy się wreszcie ta gehenna.
Proszę o opinie innych mieszkańców naszego bloku

pancz

skąd ja to znam - znowu zaczyna się walka o miejsca parkingowe a przy Domeyki jest taki wieeeelki parking, na którym jest całkiem sporo miejsc - no ale co niektórym jest tam za daleko:)

tak

Dołączam się do listy wkur.... .
Dodam, że zanim zamknęliśmy śmietnik na klucz niektórzy z lokatorów Domeyki 8 idąc rano na NASZ parking do samochodu wynosili śmieci do NASZEGO śmietnika za których wywóz musieliśmy płacić!!! To już naprawdę było szczytem bezczelności!!!
Teraz też czasem widuję śmieci przed śmietnikiem... ciekawe czy to ktoś od nas z bloku notorycznie zapomina klucza? – ja w to wątpię...
Pod klatką nr 1 bardzo rzadko widzę wolne miejsce parkingowe, natomiast widzę jak lokatorzy Domeyki 8 stawiają tu autka.
Proszę (żądam) aby mieszkańcy Domeyki 8 usunęli auta zalegające nasz parking zanim to my podejmiemy kroki w tym kierunku.

nika604

pancz

o tym parkingu piszę...
dopóki nie było parkingów przy Olechnowicza to jakoś sobie radzili
zrobili parkingi dla bloków przy Olechnowicza, to nagle zaczęło brakować miejsc - dopiero brama rozwiązała problem parkowania mieszkańców Olechnowicza

Gonzo

Są i zaradni mieszkańcy Domeyki, załatwili sobie na lewo piloty do bramy i też parkują na parkingu za bramą.

batmand7

Coz - trzeba w koncu zorganizowac zebranie mieszkancow z dziesiatki z administratorem i podjac jakies kroki - tablice informacyjne odnosnie parkingu i smietnika ( bez nich zawsze mozna sie tlumaczyc, ze nie ma zadnej informacji i sie nie wiedzialo...), a takze ( dolaczajac troszke z innej strony, ale juz mnie wkur...ja te stosy smieci reklamowych w skrzynce pocztowej i na niej, i to ciagle dzwonienie domofonem roznosicieli tego smiecia) moze by zamontowac wzorem Domeyki 11 jakies pojemniki na smiecioreklamy na zewnatrz klatek...
Poza tym przydalo by sie wymalowac linie parkingowe, bo czesto zmiescilo by sie ze 2-3 auta wiecej jak by kazdy rowno i scisle parkowal...

pancz

batmand7

Moze i marzyciel, ale jak juz sa linie to mozna takiego delikwenta, ktory parkuje jak mu sie podoba na przyklad upomniec a jak to nie pomoze to sa sposoby na " takich"

...

pancz

jestem przeciwnikiem "takich" sposobów, ale rzeczywiście scyzoryk się czasem w kieszeni otwiera jak się patrzy;)

batmand7

No moze nie scyzorykujmy, ale zawsze mozna takie auto zastawic innym, ktore przez kilka dni nie wyjedzie...

policjant

drodzy sąsiedzi z Domeyki 10,
nie zachowujcie się jak święte krowy! A czyją wy ulicą jeździcie, swoją?! czy może nie koniecznie?! może za nią tez zapłaciliście?!
a gdzie parkowaliście jak budowa nie była skończona, gdzie wyrzucaliście, a właściwie podrzucaliście śmiecie?!
proponuję żebyście ogrodzili swój blok i wtedy możecie już tylko lądować na swój zapłacony parking, bo nie macie dojazdu ani drogą od Domeyki, ani od Wapowskiego!

batmand7

Tak Ci sie tylko wydaje panie "policjant" poniewaz jak my wam, tak wy nam udostepniacie przejazd przez swoje drogi ( tak napisane jest w akcie notarialnym) wiec nie wypowiadaj sie na temat czegos o czym nie doczytales... A przejazd od parkowania na czyims parkingu robi roznice... Z pozdrowieniami...

nika604

jak budowa była nieskończona, to my tam jeszcze nie mieszkaliśmy....

drogi Policjancie - nie unoś się tak, tylko pomyśl trochę - i moze wywalcz sobie parking od zarządcy, albo jak proponowałam wyżej dogadajcie się z tymi wspolnotami, gdzie jest pusto na parkingach

czy to tak trudno zrozumiec????

w naszym bloku nie mieszka jeszcze zbyt wielu (nie pierwszy raz się o tym pisze) - a już nie ma gdzie parkowac.... co bedzie jak wszyscy już sie sprowadzą? mamy pilnowac miejsc cała dobę i najlepiej wcale nie wyjezdzac ???? - paranoja jakaś Smutny

ciekawe drogi policjancie, jakbyś się sam wkurzał, gdyby ktoś Ci ciągle zajmował miejsca parkingowe....

zarządcy albo jeszcze wcześniej deweloperzy popełnili ewidentne błędy nie planując miejsc parkingowych dla niektórych bloków - walczcie z nimi, a nie z nami

l