Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dudek
Zaglądam regularnie
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 15:35, 16 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
ja to nie wierzę już w to że rzeczywiście będzie dobrze, będzie lepiej... niestety tak jak ogólnie "na świecie" tak i tu "na podwórku" może być tylko coraz gorzej... Więcej jest teraz chamstwa niż zachowania na poziomie... i niestety będzie go jeszcze więcej...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
misiek
Moderator
Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Domeyki
|
Wysłany: Pon 16:15, 16 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Duzo zależy od Ciebie i ode mnie i od innych...
Jeżeli nie będzie Ci to obojętne, to mozesz coś zmienić, nawet jeśli mialaby to być mala, drobna rzecz...
A jeśli będzie nas więcej to i większe rzeczy będą możliwe...
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka
Zaglądam regularnie
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Domeyki 7
|
Wysłany: Śro 17:04, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Mam wrażenie, że i tak z Seipolem macie lepiej niż my.
|
|
Powrót do góry |
|
|
n4zgul
ja jestem
Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Olechnowicza 4
|
Wysłany: Śro 17:08, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Rybka a co się u was stało?
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka
Zaglądam regularnie
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Domeyki 7
|
Wysłany: Śro 17:38, 18 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Po pierwsze to spór z Holdingiem, o którym juz tu było - nasz blok nie jest jeszcze taki pechowy, ale w 5-tce podobno zamarzaja ściany i rury, są zacieki, z kratek wentylacyjnych płynie woda, nieszczelne są okna, balkony... lista jest długa i nikt tego nie naprawia. Od roku (tyle my tu mieszkamy - a zaczęło się wcześniej!) wałkuje sie sprawa pozwania dewelopera do sądu, ale prawie 100 właścicieli mieszkań nie jest w stanie podjąć w tej sprawie wiążącej decyzji.
Nasz prezes zarządu wspólnoty wyraźnie jest temu rozwiązniu przeciwny i zawsze tak jakoś wychodzi, że sprawa przeciąga sie do kolejnego zebrania, a czas rękojmi ucieka.
Żeby bylo weselej naszymi blokami administruje firma, której właścicielem jest prezes zarzadu wspólnoty, więc mam wrażenie, że trzeba się tylko modlić, żeby się to nie zawaliło.
No i ludzie... zapanował wśród nich jakiś "tumiwisizm", sprawę ogródka, którą i na forum próbuję ruszyć męcze juz od miesiaca, wszyscy kiwają głowami "tak, tak, trzeba, trzeba...", a krzaczki jak na złość posadzić sie same nie chcą...
Uff, ale się wyżaliłam
|
|
Powrót do góry |
|
|
misiek
Moderator
Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Domeyki
|
Wysłany: Czw 15:56, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Fakt.., ze wszystkimi naraz trudno jest sie dogadać, wiec lepiej zaczac od mniejszej grupy osób... Tak myślę
|
|
Powrót do góry |
|
|
rybka
Zaglądam regularnie
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Domeyki 7
|
Wysłany: Czw 18:18, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Szczęście w nieszczęściu, że nasza klatka jest całkiem w porządku
|
|
Powrót do góry |
|
|
|